po prostu nie moglem sie powstrzymac, musze zjechac ten film. dla mnie wzorcowy przyklad gowna. ja wiem ze moznaby niby potraktowac to wszystko z dystansem i poswiecic mu troche uwagi, ale naprawde wymiekam-na rowni z pierwsza czescia "transportera" (drugiej nie odwazylem sie juz obejrzec). jak ktos lubi odmrazac sobie mozg to prosze bardzo...
a walki na motorach wywoluja u mnie niepohamowane spazmy smiechu oscylujace na granicy epilepsji-nie no nigdy nie moglem dojsc jak mozna wrzucic tyle kasy w bloto hehe