PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=39622}
5,4 18 950
ocen
5,4 10 1 18950
4,5 4
oceny krytyków
Torque: Jazda na krawędzi
powrót do forum filmu Torque: Jazda na krawędzi

efekciarski teledysk

ocenił(a) film na 7

Jak się można po tym forum przekonać - "Torque" jest wdzięcznym materiałem do krytykowania i wyśmiewania. Nie mogę się jednak zgodzić jakoby był to najgorszy film jaki można zobaczyć - to lekki obraz, który jakieś walory jednak posiada i lepiej się go ogląda niż np. "Biker Boyz" z Fishburne'em. Czy ten film może się podobać?

Historia do skomplikowanych nie należy, jednak jakieś zwroty akcji posiada. Ba, szkielet fabularny filmu to zwykła sensacyjna historia, która w lepszych rękach mogłaby się stać podstawą dobrego filmu sensacyjnego. Jej bohaterowie nie są skomplikowani, a czarne charaktery nie dość, że są złe, to jeszcze są przedstawiani jak typowi zwyrodnialcy. Pozytywni bohaterowie nie lepsi, ale to norma. Najciekawszymi postaciami w tej całej zabawie jest para agentów FBI, która od początku ściga naszych bohaterów - są to też jedyne postacie które umożliwiały wybicie się na tle innych ze swoimi kreacjami aktorskimi (zresztą niektórymi bardzo słabymi). Wszyscy pozostali są stałymi, niezmiennymi i banalnymi figurami. Podobało mi się też jeszcze wykreowanie dziewczyny głównego złego na taką d#@odajną diablicę, która lubi ostro i szybko.

Sceny akcji są tu przerysowane niemal do granic możliwości. Jeszcze większe ich przerysowanie zmusiłoby recenzentów do umieszczenia tej historii w dziale SF. Bohaterowie potrafią tu wskoczyć motocyklem na pędzący pociąg, stosować kopniaki z półobrotu podczas jazdy na motocyklu, czy też ścigać się w środku miasta przy prędkości rzędu 300 km/h. Film po prostu nie jest efektowny, a efekciarski i to może działać na dziecięcą stronę naszej duszy, która z radością będzie oglądać kolejne nadmiernie wyolbrzymione czyny bohaterów.

Co razi? Schematyczność przede wszystkim i te przedobrzone sceny akcji. Razić też mogą komputerowe efekty specjalne (chociaż w większości to taki poziom niezłego filmu DVD), a zwłaszcza w finałowej scenie, która nie dość że nie wzbudza większych emocji, to jest już przebajerzona kompletnie. Ostatni pościg wygląda jak gra komputerowa i to w dużej mierze właśnie dzięki zbytniemu rozmyciu i wyraźnie widocznej obecności komputera przy jego tworzeniu.

"Torque" nie jest filmem wartym większej uwagi, ani też nie jest dobrym filmem w ogóle. Ma za to dobre zdjęcia, fajnych agentów i tak szpanerskie akcje, że można go sobie obejrzeć jako głupawą, nie zobowiązującą rozrywkę. Poza tym jest idealnym materiałem do wyśmiewania, więc na wieczór z kumplami przy piwie nadaje się w sam raz.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones