Motyw z narkotykami jest całkiem dobry, ale takie niedorzeczne akcje jak walka dwóch lasek na motocyklach, końcowy pościg czy miejscami pastiszowy montaż i dialogi dyskwalifikują ten film z miana dobrego. Gdyby jednak przymknąć oko na końcową część filmu jest nie jest zły. Powiem więcej, mógłby być naprawdę dobrym filmem akcji na miarę pierwszej części "Szybkich i Wściekłych", ale niestety potencjał został zmarnowany. Ode mnie 5/10, a szkoda.